KMKM Warszawa

102N #5

Konstrukcja

Nasz wagon został zbudowany w 1969 roku w chorzowskich zakładach Konstal jako 30. z serii 102N. Wozy te, choć wywodzą się od wagonów 13N, mają zupełnie inny wygląd przodu i tyłu – to zasługa Instytutu Wzornictwa Przemysłowego, który wykonał dla Konstalu projekt sylwetki nowej konstrukcji. Wagony 102N cechowały się dużymi skośnymi czołowymi szybami, które wymusiły kanciasty wygląd przodu i tyłu wagonu – stąd przylgnęła do nich ksywka „kanciak”. Przestrzenna przednia szyba, nachylona pod kątem ujemnym, miała jednak znaczną wadę – odbijała światła: w dzień oślepiała kierowców samochodów, a w nocy – motorniczego. “Stodwójki” zwano również „wiatrówkami”, ponieważ naturalny nawiew do kabiny motorniczego w zimie dawał o sobie mocno znać.

Projekt tych tramwajów był owocem protestu polskich miast z powodu dostaw przestarzałych wagonów z rodziny N. W 1963 roku powstała jedna sztuka przegubowej wersji wagonu 13N oznaczona jako 15N. Na podstawie zebranych doświadczeń przekonstruowaną wersję wagonu, oznaczoną jako 102N, skierowano do produkcji w roku 1969. Wykorzystano stycznikową aparaturę elektryczną, znaną z serii 13NS – krótko mówiąc, były to wagony “na korbę”, a napęd odbywał się za pośrednictwem dwóch skrajnych wózków (środkowy był toczny). Szybko jednak felerne ustawienie szyb czołowych poskutkowało zaprzestaniem budowy tego tramwaju i rozpoczęciem produkcji wagonów 102Na, z przednią i tylną ścianą znaną z konstrukci 13N. Ogółem wyprodukowano tylko 42 sztuki „kanciaków”, do dziś zachowało się jedynie sześć. Warto pamiętać, że wagony te nigdy nie jeździły po Warszawie – można było je spotkać na ulicach Poznania, Krakowa, Wrocławia i GOP-u.