KMKM Warszawa

Jelcz M11 nr 95

Początki

zdjęcie - Jelcz PR110M nr 4617

W połowie lat 80. przedsiębiorstwa komunikacji miejskiej opierały swój tabor głównie na Jelczach PR110 oraz różnych modelach węgierskiego Ikarusa. Produkcja tego pierwszego napotykała liczne trudności polegające m. in. na niskiej zdolności produkcyjnej fabryki silników w Mielcu. W związku z tym fabryka w Jelczu nie była w stanie pokryć krajowego zapotrzebowania na autobusy miejskie. Szybko ujawniła się też niska jakość modelu PR110. W warunkach eksploatacji pod dużym obciążeniem przedłużona o metr konstrukcja Berlieta PR100 często ulegała pęknięciom i odkształceniom. Aby poprawić sytuacje Jelcz podjął decyzję o wprowadzeniu do produkcji modelu przejściowego. W tym celu nawiązał współpracę z węgierską firmą Csepel, która wykonywała podwozia do produkcji Ikarusów serii 200. W ramach umowy zawartej 24 października 1983 r. w Warszawie Węgrzy dostarczali gotowe podwozia Csepel 260.88 wraz z układem napędowym, a w zamian Polacy eksportowali m. in. Fiaty 126p oraz samochody ciężarowe Star. Dostarczone podwozia były zabudowywane skróconym i odpowiednio dostosowanym nadwoziem Jelcza PR110. Powstałemu w ten sposób nowemu modelowi finalnie nadano oznaczenie M11.

Prezentacja prototypu nowego autobusu miejskiego Jelcz M110.
źródło: Phototrans