KMKM Warszawa

K #445

Wagony typu K

Rozwijająca się przedwojenna sieć warszawskich tramwajów pod rządami Stefana Starzyńskiego sprawiała, że regularnie wzrastało zapotrzebowanie na nowe wagony do obsługi sieci. W związku z tym w 1934 roku opracowano 4-etapowy program dostawy nowych tramwajów, którego realizację zaplanowano na lata 1936 – 1940. Na realizację każdego z etapów ogłaszano osobny przetarg. W ten oto sposób do Warszawy dotarły wagony typu F, H oraz J – były one dostarczane do Warszawy w latach 1936 -1938.

Nadszedł czas realizacji ostatniego etapu programu dostawy nowych tramwajów. Wzorem poprzednich przetargów i ten wygrała fabryka wagonów w Chorzowie. Przetarg ten zakładał wykonanie wagonów (40 silnikowych i 60 doczep) w okresie od maja 1939 roku do kwietnia roku następnego. Żeby zdążyć z realizacją zamówienia, produkcji części wagonów podjęła się dodatkowo Gdańska Fabryka Wagonów. Niestety, wybuch II wojny światowej przerwał te plany – do wybuchu wojny zdążono dostarczyć tylko 12 doczep typu P15 (o numerach od 1339 do 1350). Po wybuchu wojny dziesięć doczep zostało odkupionych przez gdańskie przedsiębiorstwo tramwajowe (gdzie kursowały do zakończenia eksploatacji w latach siedemdziesiątych), a resztę produkowanych wagonów odkupił od producenta BVG Berlin. Wagony silnikowe w Berlinie oznaczono typem TF40. Kilkuletni pobyt tych pojazdów w stolicy III Rzeszy sprawił, że do dziś nazywamy te wagony „berlinkami”.

Po zakończeniu wojny władze Warszawy podjęły starania o zwrot wagonów silnikowych i doczepnych. Jesienią 1945 r. udało się rewindykować 51 z 60 wagonów silnikowych (oraz 16 doczep P15). Większość wagonów, zanim zaczęła kursować po ulicach Warszawy przechodziła remonty w fabryce Cegielskiego w Poznaniu oraz w Chorzowie. Wagony K wchodziły do ruchu od stycznia 1946 r. – z racji tego, że pojazdy były przystosowane do rozstawu szyn 1435 mm początkowo nie obsługiwały wszystkich ówczesnych linii tramwajowych. Cześć wagonów MZK dysponując pewną nadwyżką wagonów na normalnotorowy rozstaw przekazało też 6 wagonów typu K do EKD, gdzie po remontach kierowano do obsługi linii z Warszawy do Włoch.

Wraz z dostawami wagonów typu 13N rozpoczęto sukcesywne wycofywanie z ruchu wagonów starego typu, w tym także wagonów typu „K”. Z racje tego, że produkcję wagonów 13N przerwano wiele wagonów K musiało pozostać w ruchu liniowym. Skierowano je do obsługi kilku wybranych linii na Pradze. Wraz z wprowadzeniem do ruchu wagonów typu 105N z początkiem listopada 1975 r. definitywnie zakończono eksploatację wagonów typu K. Były to ostatnie eksploatowane wagony klasyczne w Warszawie. Stołeczne MZK było również pierwszym przedsiębiorstwem w kraju, które wycofało z eksploatacji wagony klasyczne. Większość „berlinek”, z racji wytrzymałej i solidnej konstrukcji po odpowiednim przystosowaniu stawało się wagonami technicznymi; niektóre pełnią swoją służbę do dziś.

W roku 1975 wytypowano do zachowania do celów historycznych skład K+P15 o numerach 415-1+1306. Niestety, wagony te zostały złomowane na początku lat dziewięćdziesiątych.