Bardzo lubimy, gdy kontaktują się z nami miłośnicy spoza Warszawy. Często są to mieszkańcy innych miast Polski, ale tym razem napisali do nas fani Ikarusów z Anglii oraz Węgier. Żywo zainteresowani naszą kolekcją zabytkowych autobusów, zdecydowali się przylecieć do Warszawy.
Nasi goście na co dzień są maszynistami w South West Trains oraz Great Western Railway, a prywatnie właścicielami nietypowych oraz używanych tylko w Zjednoczonym Królestwie autobusów. Co ciekawe, nasi nowi przyjaciele byli na tyle odważni, by sprowadzić na Wyspy wycofanego z eksploatacji w Budapeszcie Ikarusa serii 260. Ich kolekcję można obejrzeć na fanpage’u North Somerset Coaches. Z kolei nasz węgierski kolega chce zachować jako pojazd zabytkowy, dość nietypowy jak na europejskie warunki, amerykański autobus NABI 40C-LFW.
Pogoda podczas wizyty niestety nie rozpieszczała, ale nasi goście, przyzwyczajeni do podobnej (która jest przecież dość charakterystyczna dla Anglii), udali się z nami zobaczyć naszą kolekcję autobusów oraz przejechać się kursującą wówczas tramwajową linią M. Po intensywnie spędzonym dniu udaliśmy się na spacer na Stare Miasto, by podziwiać świąteczną iluminację.
Kolejnego dnia udaliśmy się naszym Jelczem M121M do Piaseczna. Tam przesiedliśmy się do wąskotorowego pociągu i pojechaliśmy nim do Tarczyna, gdzie spędziliśmy czas na grillowaniu. Kaszanka oraz polska kiełbasa okazały się dla naszych gości wspaniałymi potrawami.
Trzeci dzień wizyty to przejażdżka po Warszawie naszym Ikarusem 280 nr 2600 oraz wizyta w Stacji Muzeum. David, który na co dzień prowadzi autobusy w Somerset w Anglii, miał okazję usiąść za kierownicą naszego pojazdu. Przestawienie się na ruch prawostronny i operowanie manualną skrzynią biegów było dla Brytyjczyka nie lada wyzwaniem. Na szczęście po krótkim przygotowaniu okazało się to bardzo proste. Natomiast w Stacji Muzeum w role przewodników wcielili się klubowi koledzy, którzy na co dzień pracują na kolei. Tego dnia także dołączył do nas jeden z naszych kolegów z Belgii, który gościł wraz z kolegami z NostalBus w marcu tego roku.
Dziękujemy naszym nowym znajomym na wizytę i mamy nadzieję, że nie będzie ona ostatnią. Sami deklarujemy, że również zjawimy się w Zjednoczonym Królestwie, by zobaczyć i poznać tam nowych przyjaciół.