KMKM Warszawa

→ 10 lat od zamknięcia Redutowej

30 listopada 2023 roku mija 10 lat od zamknięcia zajezdni R-5 (wcześniej R-6) Redutowa. Zlokalizowana na warszawskiej Woli zajezdnia przez ostatnie lata funkcjonowania kojarzona była głównie z różnego typu Jelczami.

Budowa nowej zajezdni

Prasa czytana wśród pracowników komunikacji w 1956 roku informowała, że z garażowaniem nowych Chaussonów były poważne trudności, mimo otwarcia nowego wydziału ER II Obozowa. Zapewne z tego powodu w 1958 roku planowano budowę zajezdni autobusowej przy ul. Redutowej, której bliskość była niewątpliwą zaletą.

Projekt nowej zajezdni adaptował budowaną już od 1952 roku bazę Technicznej Obsługi Samochodów przy ul. Redutowej. Uwzględniał on ściśle technologię czynności, którym poddawany był autobus MPA: przyjazd przez prześwit w budynku administracyjnym, salę konduktorów i zdanie kasy, podjazd do stacji paliw i napełnienie zbiorników, halę obsługi codziennej (OC – OT1): linię mycia i mechanicznego czyszczenia, linię mycia i ropowania podwozia (dla mocno zabłoconych autobusów), osuszanie (suchymi szczotkami) – czyszczenie i suszenie przy pomocy fal ultrakrótkich skracające cykl czynności nie zostało wprowadzone z obawy o konstrukcję pojazdów, kanały przeglądowe, halę postojową i halę OT2 do poważniejszych remontów. Zajezdnia miała obsługiwać 150-200 autobusów. Pełne uruchomienie planowane było na 1960 rok.

W artykule omawiającym Projekt tygodnia wymieniono autorów projektu. Byli to architekci: mgr inż. Edward Mazik (główny projektant). mgr inż. Leszek Kłosowski, mgr inż. Jan Dobrowolski (autor adaptowanej stacji obsługi TOS) oraz konstruktorzy: mgr inż. Janczak i mgr inż. Wacław Zalewski (autor adaptowanej konstrukcji) z Biura Projektów Budownictwa Komunalnego “Stolica”.

Zajezdnia autobusowa oraz stacja ruchu przy ul. Redutowej została uruchomiona 12 marca 1961 roku.

Zgodnie z Okólnikiem nr 11 z 10 marca 1961 roku, autobusy linii 100 prawe, 103, 105, 106, 109, 114, 124, 128, 129, 130, 134, 136, 145, 147, 149, 150 lewe, 150 prawe i 336 w dniu 11 marca wyjechały na swoje trasy z zajezdni przy ul. Obozowej, a zjechały już na Redutową, skąd od następnego dnia wyjeżdżały już na stałe.

Okólnik informował również, że autobusy linii 107, 108, 113, 118, 127, 143, 153 i 307 chwilowo garażować będą na Obozowej, natomiast pozostałe linie, niewymienione w dokumencie, kursować będą z zajezdni według dotychczasowego układu organizacyjnego.

Kierowcy zostali także poinformowani o trasach zjazdowych i dojazdowych do nowej zajezdni, które odbywać się miały ul. Wolską i Redutową. Dojazd pracowników do zajezdni miał być zabezpieczony przez Wydział Ruchu MPA poprzez skierowanie tam ekstrówek, które dowoziłyby pracowników do zajezdni przy ul. Obozowej.

Na przestrzeni lat zajezdnia eksploatowała takie marki jak Chausson – model APH522, Jelcz – modele 272MEX, AP02, którego twórcą był kierownik zajezdni Redutowa – Aleksander Wist, 021, a także nowsze Jelcze: PR110 (w tym nasza peerka nr 5299), 120MM, M121M, M181M oraz Ikarusy 280.11, 280.26, 260.04 czy 280.37 i 280.70E i angielskie autobusy Dennis Lance, które były jedynymi egzemplarzami dostosowanymi do ruchu prawostronnego. Początkowo stacjonowały tu też Neoplany 4020TD, Solarisy Urbino 15 i MAN-y NG 313. Wśród stacjonujących na zajezdni pojazdów socjalnych należy wymienić m.in. Jelcza 043 nr 8058, który został później sprzedany Klubowi.

Wartym odnotowania jest fakt dostosowywania autobusów do konstrukcji hali zajezdni, która była zbyt niska i wymuszała na wysokopodłogowych Ikarusach 280.70E, fabrycznie wyposażonych w klimatyzację kierowcy, usunięcie tego modułu. Również pojazdy pogotowia technicznego, adaptowane z Ikarusów, miały umieszczane koguty na bocznych ścianach, a nie na dachu.

Przez wiele lat jedynymi niskopodłogowymi (a właściwie niskowejściowymi) pojazdami na Redutowej były właśnie Jelcze, które w 2005 roku zebrano właśnie na tej zajezdni. Dopiero w 2008 roku na Redutową trafiły fabrycznie nowe Solarisy Urbino 12 o numerach 1850-1869 i Solarisy Urbino 18 o numerach 8800-8849. Jeszcze w 2009 roku dostarczono pięć nowych przegubowców jako “opcję” poprzedniej dostawy, a w 2011 roku na Redutową trafiły nowoczesne Solarisy Urbino 18 o numerach 8550-8579, które wyposażone były w elektroniczne tablice boczne czy charakterystyczną, czerwoną tapicerkę siedzeń. W tym samym roku ostatnie wysokopodłogowe ikarusy 280.70E z Redutowej przeniesiono na pozostałe cztery zajezdnie, chociaż wysoką podłogę do końca funkcjonowania zajezdni reprezentowały jeszcze zmodernizowane Jelcze 120MM oraz pewien ostatni Mohikanin. Autobusy skierowane do kasacji oczekiwały jej na drugim placu zajezdni przy ul. Baltazara.

Pożegnanie zajezdni

Miejskie Zakłady Autobusowe podjęły decyzję o wygaszeniu zajezdni w 2013 roku. Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej postanowił pożegnać zajezdnię jednym z jej najbardziej charakterystycznych pojazdów. Wybór padł na Jelcza M181M nr 7761, jednego z dwóch autobusów stacjonującego od początku na Redutowej (o czym świadczy cyfra “6” na trzecim miejscu w numerze taborowym). Drugi z nich – Jelcz o numerze 7866 był wówczas już w nowym malowaniu warszawskim, co nie pasowało do przyklejenia na czoło pojazdu charakterystycznej jelczańskiej strzałki.

Dzięki uprzejmości Miejskich Zakładów Autobusowych 23 listopada 2013 roku zorganizowaliśmy okolicznościowy przejazd Jelczem M181M nr 7761, a przed wyjazdem zaprosiliśmy wszystkich chętnych na zwiedzanie zajezdni.

Nasz imprezowy odkurzacz odwiedził zachodnie tereny aglomeracji warszawskiej, gdzie pojawiała się Redutowa, lub – w naszych marzeniach – pojawić się mogła.

Oczywiście nie wszystko poszło z planem. Opierając się na wówczas dostępnych danych, prezentowaliśmy na wyświetlaczu daty 1964-2013 jako lata funkcjonowania zajezdni. Dziś już wiemy, że rok 1964 był omyłką pisarską we wcześniejszych źródłach. Również spektakularny fotostop z najazdem na ul. Szeligowskiej nie wyszedł ze względu na samochód, który niespodziewanie wjechał w kadr, a podczas zatrzymania przy jednym z fastfoodów na przystanku krańcowym linii 500 pasażerowie chcieli do nas wsiadać, myśląc że jesteśmy pojazdem liniowym. Mimo to, uczestnicy imprezy byli bardzo zadowoleni z przejazdu i żałowali, że być może to już ostatni raz.

Impreza trwała do wieczora. Każdy z nas chciał się nacieszyć tym ostatnim przejazdem.

Ostatnie wyjazdy, ostatnie zjazdy

Ostatnimi Jelczami, które wyruszyły z zajezdni 30 listopada 2013 roku były:

  • Jelcz M121M nr 4701 – 10/171 w godz. 7:05-23:48,
  • Jelcz M121M nr 4707 – 3/701 w godz. 7:19-0:31,
  • Jelcz M121M nr 4751 – 6/159 w godz. 4:13-21:27,
  • Jelcz M121M nr 4861 – 7/159 w godz. 4:43-0:07,
  • Jelcz M121M nr 4890 – 1/N46 w godz. 22:48-5:57,
  • Jelcz M181M nr 7866 – 4/111 w godz. 7:30-00:23,
  • Jelcz M181M nr 7871 – 12/171 w godz. 7:20-0:08,
  • Jelcz M181M nr 7891 – 8/171 w godz. 6:27-23:21 oraz 2/N42 w godz. 22:57-5:56 (autobus nie robił OC zjazdowego i wyjazdowego na które przewidziane jest po 15 min),
  • Jelcz M181M nr 7902 – 14/171 w godz. 7:31-0:38,
  • Jelcz M181M nr 7906 – 10/520 w godz. 7:06-23:49,
  • Jelcz M181M nr 7961 – 1/708 w godz. 3:23-21:59,
  • Jelcz M181M nr 7963 – 14/520 w godz. 5:11-0:04.

Krótsze z autobusów miały nieco więcej szczęścia – większość z nich przeniesiono na zajezdnię Stalowa, gdzie użytkowano nieco młodsze Jelcze M121I/4 Mastero. Z przegubowców ostały się tylko dwa, które w tym momencie są ostatnimi na świecie istniejącymi Jelczami M181M. Pierwszy z nich – 7971 został zachowany jako pojazd historyczny przez Miejskie Zakłady Autobusowe. Dziś pod numerem taborowym 6971 prezentuje dumnie zabytkowe tablice rejestracyjne: WX 01E. Drugi z pojazdów – 7891 został zakupiony przez STW Drift Team, a następnie odkupiony przez dawnego opiekuna wozu z czasów pracy liniowej, Tomasza Łysakowskiego. Autobus obecnie również wozi zabytkowe tablice: WA 75X i jest częścią stowarzyszonej z KMKM kolekcji.

Będące na stanie zajezdni Solarisy zostały rozdysponowane do wszystkich pozostałych zajezdni. Dziś możemy spotkać je głównie na zajezdni Woronicza (niższe numery przegubowców z 2008 roku i przegubowce z 2011 roku) oraz na zajezdni Ostrobramska (wyższe numery przegubowców z 2008 roku i solówki).

W 2014 roku wyburzono charakterystyczną kotłownię. Jej likwidacja umożliwiła szersze spojrzenie na ten fragment zajezdni, gdzie były poprowadzone tory dla wagoników z węglem. Ich rozstaw to 60 cm.

W 2019 roku na terenie tej zajezdni pożegnaliśmy Jelcze w Warszawie. Ostatnim modelem tej polskiej marki, który kursował po stołecznych ulicach, był Jelcz M121I/4 Mastero.

Zajezdnia przyszłości

Miejskie Zakłady Autobusowe planują kompletną przebudowę zajezdni Redutowa. Zakłada się, że znajdzie się w niej miejsce dla 300 autobusów, w tym 100 przegubowych elektrycznych, wraz ze stacjami ładowania (wizualizacja: MZA).


Źródła:

  • Warszawska Komunikacja. Tygodnik M.P.K., M.P.A. i M.P.T. nr 46/47, 1956, Nowe autobusy – nowe troski z archiwum Bartłomieja Maciejewskiego
  • Express Wieczorny nr 21, 1958, Komunikacja miejska otrzyma nowe podstacje elektryczne i zajezdnię trolleybusową z archiwum Bartłomieja Maciejewskiego
  • Stolica nr 48, 1958, Projekt tygodnia: Zajezdnia autobusowa przy ul. Redutowej
  • Okólnik nr 11 Miejskiego Przedsiębiorstwa Autobusowego z dn. 10.03.1961 z archiwum p. Grzegorza Gałęzowskiego
  • Transport Publiczny: Warszawa. Jak będzie wyglądać nowa zajezdnia Redutowa [WIZUALIZACJE], https://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci/jak-bedzie-wygladac-nowa-zajezdnia-redutowa-wizualizacje-51863.html