Kolejny rok, kolejna Noc Muzeów – tym razem już szesnasta. Zdecydowanie najlepsza z dotychczasowych, chociaż pełna niespodzianek i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Blisko 10 tysięcy osób odwiedziło Zlot, wzięło udział w paradzie oraz skorzystało z linii muzealnych. Zapraszamy do obejrzenia obszernej relacji z tych kilkunastu godzin pełnych wrażeń.
XIV Zlot Zabytkowych Autobusów
Kiedy organizowaliśmy Zlot po raz pierwszy, pokazaliśmy na nim jedyne sprawne autobusy, jakie posiadaliśmy w kolekcji – dwa Ogórki. Teraz, w 2019 roku, na Zlocie pojawiło się niemal 40 pojazdów z całej Polski, ale także z zagranicy. Noc Muzeów bez Zlotu Zabytkowych Autobusów nie ma już prawa istnieć, stał się on bowiem jej integralną częścią.
18 maja, od samego rana w doskonałych humorach pracowaliśmy przy naszych wozach w hali przy ulicy Włościańskiej. Chwilę po godzinie 9:00, kiedy przygotowywaliśmy pojazdy do wyjazdu z terenu ORT, nasze uśmiechy zniknęły – zaczął padać ulewny deszcz. Nabraliśmy wątpliwości, czy i w jakiej formie odbędą się Zlot oraz parada.
Autobus za autobusem ruszyliśmy w kierunku placu Defilad, a deszcz nie zamierzał przestać padać. W akompaniamencie wycia silników i uderzania kropel o karoserię zabytkowych pojazdów, dojechaliśmy pod Pałac Kultury i Nauki, gdzie ustawiliśmy pojazdy w dwa równe szeregi.
Z powodu niezbyt ciekawej pogody, początkowo frekwencja na Zlocie nie była imponująca. Jednak w pewnym momencie, ku naszemu zdziwieniu, deszcz przestał padać, a na placu Defilad zaczęło pojawiać się coraz więcej ludzi.
Parada zabytkowych autobusów
Nauczeni doświadczeniami z poprzednich lat, w tym roku postanowiliśmy nieco inaczej spojrzeć na kwestie związane z bezpiecznym przejazdem parady stołecznymi ulicami. Dzięki nieocenionemu, profesjonalnemu wsparciu Komendy Stołecznej Policji, parada pokonała dystans z placu Defilad na Metro Młociny w obstawie aż 7 policyjnych radiowozów oraz kilku pojazdów Nadzoru Ruchu
Na godzinę 11:30 zaplanowano start parady spod Pałacu Kultury i Nauki. Jeden za drugim, autobusy wyjeżdżały z miejsc postojowych, formując paradę. Prowadzone przez Policję oraz Nadzór Ruchu, opuściły plac Defilad, kierując się w stronę Mostu Łazienkowskiego.
Po wyjechaniu ze ścisłego centrum, parada pojechała trasą: PL. DEFILAD – Marszałkowska – Rondo Jazdy Polskiej – Trasa Łazienkowska – Wał Miedzeszyński – Wybrzeże Szczecińskie – Zatylna – Jagiellońska – Modlińska – most Marii Skłodowskiej-Curie – METRO MŁOCINY
Paradę zakończyliśmy na pętli Metro Młociny, skąd wszystkie autobusy zjechały bez pasażerów na teren ORT Włościańska, celem przygotowania do obsługi linii muzealnych od godziny 18:30.
Linie muzealne
Tradycją warszawskiej Nocy Muzeów jest kursowanie specjalnych linii muzealnych, umożliwiających dojazd do najważniejszych punktów miasta i muzeów. Trzy z nich (A, K oraz P) obsługiwane były zabytkowym lub historycznym taborem autobusowym.
Trasy autobusowych linii muzealnych:
- Linia A: PL. DEFILAD – Marszałkowska – Al. Jerozolimskie – Żelazna – Grzybowska – Siedmiogrodzka – Skierniewicka – Wolska – ZAJEZDNIA WOLA 01 – Wolska – Karolkowa – Siedmiogrodzka – Grzybowska – Królewska – Marszałkowska – PL. DEFILAD
- Linia K: PL. DEFILAD – Marszałkowska – (Powrót: Emilii Plater – Świętokrzyska – Marszałkowska) – Al. Jerozolimskie – Bracka – Pl. Trzech Krzyży – Książęca – Ludna – Solec – Dobra – MARIENSZTAT (Powrót: Nowy Zjazd – Wybrz. Kościuszkowskie – Karowa)
- Linia P: METRO WILANOWSKA – Puławska – KOLEJKA PIASECZYŃSKA
Oprócz linii autobusowych, kursowała także muzealna linia tramwajowa M, jeżdżąca na trasie ZAJEZDNIA WOLA – CZYNSZOWA. Do obsługi linii skierowane zostały zarówno wagony zabytkowe (na przykład “Berlinka” – wagon typu K czy “Kanciak” – wagon 102N), jak i nowoczesny tabor. W tramwaju Pesa 120N na jednej z brygad pasażerowie mogli bawić się w dyskotekowej atmosferze w rytmie hitów z lat 70. i 80.
Linie muzealne kursowały od godziny 18:30 do 1:30.
Tabor autobusowy
Dużą niespodzianką było pojawienie się naszego klubowego Ikarusa 411, który po dłuższym okresie nieobecności znów wyjechał w miasto. Podczas tego rocznej Nocy Muzeów do Warszawy przyjechało także wiele ciekawych wozów z różnych stron kraju. Oprócz stałych bywalców Zlotu (Chaussona, MEX-a czy Jelcza Cabrio), odwiedzający mogli na własne oczy przyjrzeć się pojazdom takim jak na przykład SAN H01A, Volvo B10MA, Krupp LD 2,5H oraz wyjątkowy PAZ-672 z Białorusi.
Ludzie Nocy Muzeów
W tym miejscu warto wspomnieć o ludziach, bez których nie byłoby możliwe zorganizowanie Nocy Muzeów na takim poziomie. Nadzorowi ruchu, kierowcom, osobom obsługującym ekspedycję, koordynatorom, a także wszystkim konduktorom, którzy przez całą noc dzielnie obsługiwali pasażerów na liniach muzealnych.
Tramwajowa Noc Muzeów
Podobnie jak w poprzednich latach, także w tym roku spółka Tramwaje Warszawskie przygotowała dla zwiedzających ciekawe atrakcje. Tematem przewodnim wystroju Zakładu Naprawy Tramwajów T-3 były klimaty PRL. Można było między innymi otrzymać kartki na oranżadę i zapiekankę, podyskutować z funkcjonariuszem Milicji Obywatelskiej, obejrzeć “stopiątkę” od spodu oraz posłuchać orkiestry Tramwajów Warszawskich. Dla najmłodszych przewidziano specjalne stoisko z grami planszowymi.
Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy współorganizowali to niezwykłe wydarzenie oraz osobom, które zechciały z nami być tej nocy. Szczególne podziękowania kierujemy do firmy Stalko z Zielonki która jak co roku przygotowała dla nas integracyjnego grilla oraz dla hotelu IBIS Reduta przy ulicy Bitwy Warszawskiej. która podjęła naszych gości. Mamy nadzieję, że za rok, w 40. rocznicę założenia Klubu, zobaczymy się w jeszcze liczniejszym gronie!